Krzyż w Trybunale Konstytucyjnym.

przez | 27 marca 2025

Krzyż w Trybunale Konstytucyjnym zawieszono. W mediach krążą już nazwiska inicjatorów/rek akcji, ale jak na razie nikt się nie przyznaje. Nie jest tu moim celem wchodzenie w rozważania, czy krzyż powinien wisieć w budynku publicznym, czy nie. Moim zdaniem nie, ale zostawmy to.

Moim zdaniem katolikiem (chrześcijaninem) jest się nie dlatego, że zawiesi się krzyż. Katolicyzm to raczej postawa, a nie symbolika. Miarą więc katolika nie jest krzyż, jego wielkość, czy wysokość, na jakiej go zawiesi. Katolicyzm jest niezwykle wymagający. Proponuje więc demonstrować swój katolicyzm czynami, a nie nic nie kosztującymi akcjami.

Pomysłodawcy i realizatorzy akcji w TK, powinni się ujawnić i zawstydzić mnie swoimi uczynkami dla potrzebujących. I żadne tam – dajmy na to – 200 zł raz na miesiąc przelane na jakąś organizację wspomagającą biednych. Oczekuję grubo więcej. Oczekuję od tych osób odrzucenia bogactwa i oczekuję życia w prawdzie i uczciwości. Oczekuję zerwania kontaktu z ludźmi, którzy niszczyli demokrację i wolność słowa. To żadna sztuka iść co niedziela do kościoła i wysłuchać księdza mówiącego o pokorze, skromności i pomocy potrzebującym. Sztuką jest stosowanie tego w życiu codziennym. Śmiało więc, niech mnie ci katolicy z Trybunału wprawią w zakłopotanie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.