Opłatkowe spotkanie w Sejmie.

przez | 25 grudnia 2019

Zdjęcia i filmy z opłatkowego spotkania w Sejmie wzbudziły mój niesmak i przywołały kilka refleksji i pytań, które (mowa o pytaniach) powinny być ponownie postawione.

Poziom zakłamania i fałszu, niszczenie instytucji demokracji oraz naruszanie prawa przez posłów prawicy powodują, że – gdybym był politykiem – absolutnie nie poszedłbym na opłatkowe spotkanie z politykami prawicy. A jeżeli już, to życzeniami wbijałbym w podłogę. Pytanie, po co posłowie opozycji biorą udział w tej pseudo-świątecznej farsie.

Z moralnego punktu widzenia, politycy opozycji powinni redukować kontakty z prawicą tylko do tych, których wymagają prace sejmowe. Powstaje pytanie o szczerość pokazywanych opinii publicznej emocji i opinii. Jednego dnia histeryczna krytyka prawicy, znoszenie poniżania, bezsilność i uczestnictwo w nocnych maratonach, a następnego uśmiechy i składanie życzeń z ludźmi, którzy demokrację, prawo i opozycję mają za nic. Po co ten fałsz? To nie ma nic wspólnego ze świąteczną atmosferą.

Ciekawy jestem czego życzą posłowie opozycji posłom prawicy? W życzeniach omijają trudne sprawy?

Opozycja najzwyczajniej uległa moralnej presji katolickich świąt i wiary w mityczne pojednanie. Może w końcu warto powiedzieć stop i zdobyć się na odwagę. Że będzie trudno i politycy prawicy zarzucą opozycji zrywanie z pradawnym obyczajem? Sądzę, że bardzo łatwo dać odpór takiej argumentacji. To tylko kwestia cywilnej odwagi.

Kolejnym problemem jest rozdział Kościoła i Państwa jako instytucji. Wpieramy przez większość opozycji rozdział Kościoła i Państwa powinien prowadzić do wyprowadzenia z Sejmu oficjalnego opłatkowego spotkanie i wszelkich wydarzeń klasyfikowanych do działalności religijnej. Powinny zostać tylko inicjatywy klubowe co najwyżej. W końcu nikt nikomu nie przeszkadza po godzinach pracy brać udział w religijnych wydarzeniach.

Zakaz przeprowadzania imprez o charakterze religijnym nie na nic wspólnego z utrudnianiem komuś praktyk religijnych. Jeżeli dany klub parlamentarny lub pracownicy Sejmu mają ochotę na opłatkowe spotkanie, to mogą to zrobić poza Sejmem na koszt własny.

Chciałbym też poznać pełny koszt spotkania opłatkowego i kto go ponosi. Ile czasu pracownicy Sejmu poświęcają na zorganizowanie przyjazdu hierarchów kościelnych. Itd. itd.

Obłuda opłatkowych spotkań to jeden problem.  Drugi, poważniejszy, to wiarygodność opozycji i głoszonych przez nią haseł oraz brak odwagi zerwania z tradycją, która w obecnych warunkach politycznych jest niezwykle obłudna.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.