Grzegorz Bierecki, człowiek skromny.

przez | 30 marca 2015

Obecność Grzegorza Biereckiego w polityce i to z funkcją senatora, to jakaś drwina czy wręcz demonstracja drwiny z systemu politycznego, elementarnych zasad moralności itd. Trzeba przyznać, że facet jest przebojowy i – jak to się mawia – zaradny w biznesie. Ups, powinienem napisać… zaradny w polityce. Bo biznes jaki prowadził i prowadzi oraz pieniądze do jakich doszedł powstały na styku działalności gospodarczej i polityki. Przy czym polityki było tu najwięcej. Niemniej pan senator by nie zaistniał gdyby nie prawicowi politycy (w tym i z PiS). I gdyby nie akceptacja PiSu, do polityki pan Bierecki by się nie dostał.

Jest w tym jakaś bezczelność na pograniczu prowokacji zarówno ze strony senatora Biereckiego jak i polityków PiS z J.Kaczyńskim na czele. Wejście Biereckiego w skład senatu jest doskonałym miernikiem jak PiS uprawia politykę i jak potrafi nagradzać za wierną służbę, ale i wkupić się w łaski. Przyjęcie roli senatora, wskazuje iż zarówno PiS jak i sam Bierecki byli przekonani że za aferę ze SKOKami Bierecki i politycy PiS nie poniosą konsekwencji zarówno prawnych jak i politycznych. A nawet jeżeli ktoś będzie próbował skutecznie nagłośnić sprawę SKOKów i rolę polityków PiS, PiS wykorzysta starą i dość skuteczną metodę, czyli narobienie w mediach nieprawdopodobnego zgiełku i odwrócenie uwagi opinii publicznej. Nie zmienia to jednak faktu, że obecność Biereckiego w senacie jest skalą zepsucia i zdemoralizowania polityków polskiej prawicy, z PiS na czele.

Samego pana Biereckiego warto by zapytać po prostu: gościu, czy ty masz w ogóle jakieś poczucie wstydu?

Bierecki był ( i może jest) tak pewny siebie i ochronnego politycznego parasola, iż nie przejmował się nawet tym iż wchodzi do polityki z budzącym zainteresowanie i niesmak oświadczeniem majątkowym. Podejrzewam, że Bierecki polską polityką i opinią publiczną musi wprost pogardzać. Jakby nie było, PiS wprowadził do polityki człowieka, który ‘na służbie’ dla SKOKów dorobił się fortuny. Według oświadczenia sprzed roku, Bierecki ma20 mln zł oszczędności oraz udziały w kilku podmiotach i budzące podziw wynagrodzenie, czy też szereg wynagrodzeń. Wynagrodzenie senatora to tylko nie za duży dodatek.

Z samych tylko odsetek senator mógłby mieć ponad dwadzieścia tysięcy złotych miesięcznie. Zwracam na to uwagę, bo ja na jego miejsce robiłbym co się da byleby być jak najdalej od dziennikarskich kamer i mikrofonów.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.