Wykwintna kuchnia i …brak kultury.

przez | 19 października 2014

Kiedy tak oglądam programy kulinarne z udziałem Magdy Gessler zadaje sobie pytanie jak długo będziemy w mediach tolerować pewną sprzeczność. Z jednej strony kreujemy, że tak powiem, kulturę kulinarną. Restauracje mają nam się kojarzyć z degustacją wysokiej jakości dań i kulturalną, niespieszną konwersacją z przyjaciółmi czy rodziną przy posiłku. Pojawia się więc M.Gessler  i pomaga dokonać zmian. Włączam Dzień Dobry TVN i … M.Gessler znowu w scenerii kuchennej. Znowu wysoka kultura, wykwintne potrawy przygotowywane przez znamienitych gości zapraszanych do studia.

Do tej scenerii coraz gorzej pasuje mi pani Gessler. Kilka dni temu trafiam na Kuchenne Rewolucje i znowu obrywa się pracownikowi. Pani Gessler pokazuje jak potrafi poniżyć jednego z kucharzy. Facet powinien mówić o szczęściu, bo zamiast talerzem, oberwał tylko jego zawartością. Fajne? Może i fajne i pewnie dobrze się sprzedaje. W przeciwnym razie pani Gessler nie stałaby się jedną z gwiazd TVNu.  Ja nie miałbym odwagi tak się zachować. Poniżanie ludzi mnie nie bawi i nie sprawia mi przyjemności.

A może styl Magdy Gessler nam odpowiada i coś mówi o nas samych? My Polacy chyba wciąż podziwiamy takich stanowczych ludzi sukcesu. Takich co to wpierw poniżą, a potem przytulą. Ale żeby zaraz rzucać talerzem o podłogę czy w pracownika kuchni?

A może to ja popełniam błąd, bo nie mogę się wyzbyć przekonania iż nawet media komercyjne powinny mieć charakter misyjny, czyli m.in. propagować zachowania kulturalne.  

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.