Witam Cię Kamilu w polityce (apele Pawła Kukiza)

przez | 14 marca 2014

Nie wiem czy Kamil Stoch zadaje sobie pytanie: dlaczego ja? Ale ja bym chyba sobie je zadawał. Może i niemiałoby to sensu, bo niełatwo o racjonalną odpowiedź. No bo dlaczego nie Justyna Kowalczyk lub Zbigniew Bródka? Kamil Stoch sobie czymś zasłużył, zawinił?

Młody i doświadczony sportowiec dał nam w Soczi powody do radości, dumy i wzruszeń. Były to miłe chwile, bo i mnie gdy patrzyłem jak skacze, skręcało w żołądku z napięcia. Niestety o Kamila Stocha szybko upomniał się świat polityki.

Jakież było moje zdumienie gdy tuż po swoich złotych skokach, Kamil Stoch pojawił się na okładce jednego z prawicowych pism. Na okładce K.Stoch  w słynnym zielonym kasku z szachownicą na tle trzech samolotów również z szachownicami. Dwa wojskowe sprzed kilkudziesięciu lat i …… Tupolew, co miało stanowić nawiązanie do katastrofy prezydenckiej z kwietnia 2010 r. Kamil Stoch ani się obejrzał a stał się jedną z ikon sporu polityczno-historycznego jaki toczy się w Polsce od lat. Antoni Macierewicz nie pozostawiał złudzeń, twierdząc że kask Kamila Stocha to oddanie hołdu ofiarom smoleńskim. Przecież to jakiś obłęd!

Ale kask K.Stocha to jeszcze nic. Swoje emocje na K.Stochu postanowił wyładować nasz czołowy krajowy rewolucjonista i kontestator systemu – Paweł Kukiz. Dwa razy zwrócił się oficjalnie do Kamila Stocha. Niby zachwyt i szacunek dla naszego złotego skoczka, ale przede wszystkim żal i pretensje, że Kamil Stoch świętował zwycięstwo i brał udział w sportowym święcie w czasie gdy na Ukrainie lała się krew. Listy (apele?) Kukiza są pisane z manierą,… tak po prostu i po robociarsku. Pełne prostackich wniosków i wulgaryzmów. A w tym wszystkim żal do Kamila Stocha, że się bawił kiedy inni umierali za wolność i że nic nie zrobił. Na zakończenie P.Kukiz apeluje do K.Stocha by  wsparł protestujących i walczących z Putinem o wolną Ukrainę. Co niby miałby Stoch zrobić? Nie wiadomo. P.Kukiz pozostał przy przekonaniu że K.Stoch pewnie coś wymyśli. Ja proponuje żeby Kamil Stoch pobił rosyjskiego skoczka na najbliższych zawodach lub przynajmniej połamał mu narty. Mam nadzieję, że Paweł Kukiz będzie zadowolony.

Kamil Stoch jest wolnym obywatelem i ma prawo robić co chce. Wytykanie K.Stochowi radości z medali zdobytych na rosyjskiej ziemi, jest dla mnie brakiem kultury. Mamy wolność, gdzie jedni (P.Kukiz) mogą odstawiać szopkę i kreować się na buntowników i walczyć o wolność tego czy innego narodu, a drudzy pracować w pocie czoła dla osiągnięcia jak najlepszych wyników w takiej czy innej dyscyplinie sportowej. Pawła Kukiza najwyraźniej to denerwuje. Temu ostatniemu mogę na przykład powiedzieć, że prezydenta Janukowycza Ukraińcy wybrali sobie sami w uznanych przez Zachód wyborach (obserwatorzy uznali je za uczciwe) i zamiast Janukowycza obalać ryzykując ludzkie życie, wystarczyło poczekać do kolejnych wyborów.

Ale skoro Paweł Kukiz tak łatwo ocenia, to ja pooceniam Pawła Kukiza. Nie wiem od kiedy P.Kukiz jest taki wrażliwy na ludzką krzywdę, ale wydaje mi się że jego wrażliwość jest dość świeżej daty i do tego selektywna. Rzekłbym nawet, koniunkturalna i oparta na czytaniu czołówek gazet. Po prostu medialna poza i nic więcej. Jeżeli Paweł Kukiz jest faktycznie tak wrażliwy na ludzką krzywdę i śmierć, to od zawsze żyje pewnie na skraju załamania nerwowego. W Polsce co tydzień ginie na drogach prawie tyle ludzi ile na Majdanie 21 lutego. O innych ludziach umierających w sposób tzw. nienaturalny w Polsce już nawet nie piszę. Zapewniam również, że Paweł Kukiz nie tyle skakał na nartach jak Kamil Stoch (co jeszcze rozrywką nie jest) co po prostu brał udział w imprezach rozrywkowych, kiedy w innej części świata ginęli ludzie zabijani przez inny reżim. Ot na chybił trafił poszukałem w internecie i wyszło mi, ze w połowie 2012 Paweł Kukiz był w trasie koncertowej. Na przykład można pooglądać jak ochoczo śpiewał wtedy na święcie pewnego miasteczka. On sobie śpiewał, a kilka tysięcy kilometrów dalej ginęli ludzie w wojnie domowej w Syrii. Już wtedy średnią liczbę ofiar szacowano tam na 100 osób dziennie. No ale w końcu Syryjczycy to nie Ukraińcy i tam z rosyjskim demonem Putinem się nie walczy.

Na razie więc wiemy, że Paweł Kukiz nie tyle jest wrażliwy na ludzką krzywdę co bywa na nią wrażliwy i nie zawsze był taki jaki jest dzisiaj. Ponadto ta wrażliwość działa w promieniu ok. tysiące kilometrów, co tłumaczy dlaczego nie objęła Syryjczyków. Proponowałbym więc panu Kukizowi by zamiast publicznie napiętnować innych, poukładam swoje rozbite emocje i wyjaśnił nam w oparciu o jakie kryteria selekcjonuje wrażliwość wobec ofiar.

O Pawle Kukizie kiedyś już pisałem:

http://miekkifotel.blox.pl/2012/09/Trybun-ludowy.html

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.