Przemówienie Grety Thunberg na Szczycie Klimatycznym ONZ.

przez | 27 września 2019

Tak się niestety kończy wejście dziecka w świat dorosłych i ich poważnych problemów. Jestem gorącym przeciwnikiem wciągania dzieci do świata polityki. Nawet jeżeli te dzieci podejmują decyzję samodzielnie, to rodzice i otoczenie dziecka ponoszą za to winę. Ktoś powinien był zabronić dziecku, bo 16-letnia dziewczyna to nadal dziecko, bawić się w dorosłą.

Wysłuchałem przemówienia Grety Thunberg w ONZ. Przemówienia było przesycone teatralnymi emocjami na pograniczu z płaczem i niewybrednymi oskarżeniami pod adresem polityków. Merytorycznie głos Grety Thunberg był po prostu słaby. Przypomniała tylko garść znanych powszechnie danych i prognoz. Poza, przepraszam, banalną krytyką nie wysiliła się na żadną propozycję.

Równie krytycznie oceniam obrany przez G.Thunberg cel jej krytyki. Celem byli politycy. G.Thunberg powinna była skierować swoją krytykę do ludzi. Przeciętnych ludzi, którzy na co dzień próbują lekceważyć zagrożenia klimatyczne. Politycy zaś, są tylko odbicie społeczeństw krajów, z których pochodzą.

Właśnie obrany styl przekazy i niemal brak merytoryki powodowały, że przekaz G.Thunberg był po prostu populistyczny i – przepraszam – banalny. G.Thunberg jest za młoda by wykreować swój świat przekazu i zawartych w nim emocji. Widać, że potrafi tylko i to w sposób dość karykaturalny, kopiować emocje widziane w świecie dorosłych. Jeżeli zaś w części merytorycznej zawarła swoją wiedzę o zmianach klimatycznych, to ma sporo jeszcze do nauczenia. Na spotkaniach, jak te pod auspicjami ONZ, wypadałoby przedstawić konstruktywne wnioski, a nie ograniczać się do krytyki.

Czy skupienie się na krytyce polityków było jej pomysłem, czy pomysłem podrzuconym przez dorosłych z najbliższego otoczenia. Czy ktoś przygotował to dziecko na krytykę, bo na krytykę niestety zasługuje. Razi mnie robienie gwiazdy z nastolatki. Nie chce jej za to winić bezpośrednio, bo ona może i faktycznie wierzy, że jest kimś ważnym i ma ważną misję do spełnienia. Niestety granica między nieudolnym pełnieniem misji, a celebryctwem jest bardzo cienka.

Zawiodło otoczenie G.Thunberg. Czy jej rodzice i najbliżsi opiekunowie są pewni, że z punktu widzenia jej rozwoju emocjonalnego i psychicznego, przedwczesne wejście w świat wielkiej polityki nie wpłynie negatywnie na jej rozwój?

To, że ktoś w którymś momencie popełnił błąd i skrzywdził to dziecko, widać było właśnie po stylu przekazu i jego zawartości merytorycznej. Ale winni są również ci, którzy ten przekaz oklaskiwali.

Jeden komentarz do „Przemówienie Grety Thunberg na Szczycie Klimatycznym ONZ.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.