No w końcu ktoś to powiedział !!!

przez | 21 stycznia 2014

Przyszła zima i wraz z nią gwałtowne zmiany (pogorszenie) pogody, więc tu i ówdzie stanęły pociągi, a jeszcze więcej miało spóźnienia. Media zagrały tradycyjnie na ludzkiej głupocie. Od rana natłok informacji o spóźnionych pociągach. Przekaz zawsze okraszony jest opiniami obywateli, wyrażającymi oczywiście oburzenie i nieprzyjmującymi do wiadomości, że przy pogorszeniu pogody potrafią wystąpić komunikacyjne problemy. Do TVN24 zaproszono minister infrastruktury i rozwoju Elżbietę Bieńkowską. W roli ogłupiacza ludzi wystąpił tym razem Kamil Durczok. Pan Durczok zarysował dramat na kolei by poznać reakcję E.Bieńkowskiej. Taka tam standardowa scena: dziennikarz zadaje kretyńskie pytanie z żelazną miną Anity Werner, a minister kaja się przed kamerami. Na 99% chwyt działa, bo większość polityków i decydentów przeprasza i tłumaczy się nawet za to że deszcz pada.

A tu kuku. Pani Bieńkowska rzekła: „Sorry, mamy taki klimat”….. i konsternacja. Wypowiedź zaraz została wrzucona na strony internetowe TVN24 i dalej w świat. Oburzeni Polacy na forum pod informacją wylali co im w głowie siedzi. Wstyd powiedzieć, ale moi ziomkowie nie życzą sobie takich prawd „oczywistych” i chyba naprawdę wierzą, że warunki atmosferyczne nie mają wpływu na funkcjonowanie transportu.

Cieszę się, że w końcu ktoś miał odwagę przełamać banalną i populistyczną konwencję TVNowskich programów publicystycznych. Bardziej zabolała mnie inna rzecz. E.Bieńkowska podała, że tylko dwa pociągi stanęły na  4 tys. tych, które wyruszyły w trasę, co jest istotną informacją. K.Durczok nie był w stanie się do tej informacji odnieść, bo po prostu nie był do tej rozmowy przygotowany. A to na nim moim zdaniem spoczywał obowiązek uzbrojenia się w informacje by ocenić znaczenie tych dwóch, czy ilu tam, pociągów zatrzymanych z powodu warunków atmosferycznych.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.